POLSKI FIAT 125p - żyć nie umierać!

Baczni obserwatorzy reklam zamieszczanych w prasie niewątpliwie odnotowali pojawienie się kampanii reklamowej Polskiego Fiata 125p z ob. Szifer Klaudią (notabene blondynką) w roli pilota-oblatywacza. Jak wszyscy pamiętamy, w reklamie tej ob. Szifer Klaudia (notabene blondynka) przy zawrotnej szybkości 27 km/h przypier... to znaczy uderza w inny, nieprawidłowo zaparkowany samochód (marka nieznana, kierowca poszukiwany przez Policję). Z opresji tej ob. Szifer Klaudia (notabene blondynka) wychodzi jedynie z nieco przestawioną fryzurą, co zrozumiałe gdy weźmie się pod uwagę fakt, że zaraz po kolizji wzmiankowana obywatelka uderzyła w kimono tzn. ucięła sobie krótką drzemkę na poduszce.

Postarajmy się zatem pokrótce przedstawić kulisy przygotowań i realizacji tej brawurowej kampanii reklamowej. Oto chronologia wydarzeń:

 

Ob. Szifer Klaudia (notabene blondynka) żegna się czule z rodziną w osobach męża, braci i synka powitego na skutek przypadkowej znajomości z ob. Eugeniuszem Kalibabką zapoznanym na dyskotece w Rębiechowicach. Ob. Kalibabka odsiaduje obecnie wyrok w ZK Wronki za uwiedzenie i wykorzystanie niejakiej Kampbel Naomi (notabene brunetki).

Specjalna ekipa czyni ostatnie przygotowania do kręcenia filmu reklamowego. Samochód jest wyposażany we wszystkie potrzebne podzespoły - a głównie w poduszkę. Poduszkę dostarczyły Zakłady Produkcyjne Pierzyn, Jaśków i Piernatów Puchowych z Najdelikatniejszego Puchu Spod Gęsich Pach i Pachwin im. Kubusia Puchatka w Suchej Mazowieckiej. Nie lada wyczynem było upchanie poduszki i butli z gazem propan-butan w miejscu klaksona w Fiacie 125p!

Równocześnie pojazd pozbawiany jest niepotrzebnych częsci - np. hamulców. Między innymi chodzi o to, aby niekontrolowane zachowanie ob. Szifer nie zepsuło ujęcia. Będzie ona wszakże sama w pojeździe (nie licząc 7 osób z ekipy techniczno-wspomagającej, ukrytych w bagażniku) i mogłaby niechcący zahamować, psując wszystko i marnując importowaną taśmę filmową ORWO.

 

Samochód gotowy! Jak widać nosi on numer 000001 i będzie pierwszym z pojazdów użytych do nakręcenia reklamy.

Pojazd prezentuje ob. Wiesława Więckowiak - przodownica pracy, wyrabiająca 450% normy, a po godzinach, w gabinecie prezesa zarządu nawet 780%. Specjalizuje się ona w gwintowaniu trzpieni gwinciarką GW-400b w każdej pozycji, co przysparza zakładowi ogromnych oszczędności, gdyż eliminuje konieczność drogich zachodnich zautomatyzowanych linii montażowych.

Obecnie ob. Więckowiak w ramach dokształcania postanowiła opanować obsługę ręcznej naciągarki drutu, co powinno przynieść dalsze korzyści dla zakładu.

 

Start! Jak wiadomo ob. Szifer Klaudia (notabene blondynka) nie posiada prawa jazdy. Zdjęcia kręcone są więc na obiekcie zamkniętym, czyli na torze wyścigowym, co wcale nie oznacza, że wszystko musi się udać...

Próba ominięcia pojazdów ekipy filmowej skończyła się efektownym pokazem akrobacji i wyjechaniem poza ogrodzenie.

 

Po wyrwaniu się poza ogrodzenie, pojazd Polski Fiat 125p kierowany przez ob. Szifer staranował wozy techniczne i policyjne, udając się w kierunku drogi krajowej nr 22.
Wojaże po drodze krajowej nr 22 ukoronowane zostały rozjechaniem ciężarówki z drobiem, należącej do Zakładów Drobiarsko-Chemiczno- Odzieżowych im. Cudu Nad Wisłą w Niepokulczycach. Jak się dowiadujemy, ciężarówka nie była ubezpieczona, ale za to większość drobiu miała ubezpieczenia wykupione w PZU-Życie. Jak twierdzi przedstawiciel PZU, firma jest wypłacalna i w pełni pokryje roszczenia.
Dalsza droga kierowanego przez og. Szifer Polskiego Fiata 125p wiodła przez tunel, gdzie wzmiankowany pojazd zaczepił o czarnego mercedesa. Związany z tym skandal był niewątpliwie rozdmuchany przez prasę brukową. Poszukiwanego wówczas białego Fiata Punto niegdy nie odnaleziono, gdyż jak wiemy, nie był to Punto, tylko 125p.
Brawurowa jazda zakończyła się na szopie narzędziowej, należącej do ob. Ratajczaka Ryszarda (nie notowany). Zadziałala poduszka, a lekko odurzona gazem propan-butan ob. Szifer zapadła w sen, co opisywaliśmy na wstępie tego reportażu. Po dobudzeniu wyjaśniła, że złamany obcas od obuwia typu szpilka zaklinował jej się w pedale gazu, co było przyczyną utraty panowania nad pojazdem.

Niemniej jednak zebrany materiał filmowy w zupełności wystarczył na zrealizowanie reklamy, co możemy naocznie sprawdzić we wszelkich mediach publicznych.

 

 


Ta strona znajduje się w Hyde Parku. Jeśli zamiast ramek widzisz tylko tę jedną stronę, kliknij tutaj
Kopiowanie wyłącznie za zezwoleniem. Całość copyright (c) 1996-2001 by Ogrodnik January

iffer fiat reklama samochod fso claudia schiffer fiat reklama samocho