Jaki wybrać fundusz emerytalny?


Wiele osób zastanawia się, jaki wybrać fundusz emerytalny. Decyzja jest ważna, bo zależy od niej nasza przyszłość i pogodna starość. Dlatego też postaramy się pomóc Wam w podjęciu decyzji, omawiając pokrótce oferty Otwartych Funduszy Emerytalnych na podstawie ich reklam ukazujących się w prasie, radio i telewizji.


 
Oferta PTE SKARBIEC skierowana jest do ludzi aktywnych: kosmonautów, elektryków, drwali, mechaników sprzętu AGD i majsterkowiczów.

Reklama przedstawia dwóch osobników - jeden z nich, Wojtek, jest szczęśliwym drwalem. Pokazuje nam on swoją dłoń z kompletnym zestawem palców, co u drwali jest rzadkością. Niewątpliwie szczęście mu sprzyja. Drugi z osobników, Piotrek, pokazuje nam wprawdzie tylko jeden palec, ale za to wyraźnie wskazujący kierunek lotu, w jaki wybierają się nasi bohaterowie. Jest więc człowiekiem zdecydowanym i znającym swój cel w życiu, ale za to nieobytym towarzysko, bo inaczej wiedziałby, że nie pokazuje się palcem.

Nasi dzielni astronauci odziani są w stroje umożliwiające kilkuletnie przebywanie w kosmosie. Gumowe kombinezony zapewniają szczelność w obydwie strony. Do kombinezonów przewidziane są hełmy. Dla zwiększenia bezpieczeństwa przewidziano dwa systemy mocowania hełmów - Wojtek ma hełm mocowany za pomocą metalowego kołnierza od drzwiczek pralki automatycznej Polar, a hełm Piotrka mocowany jest do charakterystycznej okrągłej obręczy od spotykanej w windach lampy sufitowej z kloszem z matowanego szkła. Obie obręcze są zespolone z kombinezonami klejem Poxipol.

Obaj bohaterowie wyposażenie są w systemy podtrzymania życia widoczne na zdjęciach. Panele kontrolne wykonane są z jednorazowych polietylenowych tacek na posiłki. Wykorzystano fragmenty klawiatur sterujących z tokarki cyfrowej i przyciski od radia Telefunken. Czytelne opisy wszystkich funkcji wykonano letrasetem. Wojtek ma na swoim panelu potencjometr siły głosu do aparatu słuchowego, gdyż ma znaczne ubytki słuchu po wieloletniej pracy z piłami spalinowymi, oraz tarczę numerową od zabawkowego telefonu Fisher Price. Piotrek za to wyposażony jest w przełącznik grzałki 1000W -2000W od koca elektrycznego, gdyż w próżni można łatwo zmarznąć, a także miniaturowy wentylatorek na wypadek przegrzania. Obaj mają na froncie paneli sterujących przyklejone Poxipolem kalkulatory Citizen do bieżących obliczeń korekty kursu wahadłowca oraz do obliczania wysokości emerytury.

Na zdjęciu poniżej widać również, że nasi kosmonauci są połączeni rurami zamkniętego systemu dializy i odprowadzenia ścieków, co zapewnia im niezależność w gospodarce wodnej organizmu. Jak widać działa to świetnie i jest powodem nieustającej radości. Poza tym Wojtek i Piotrek mają te same grupy krwi, więc mogą sobie też dla rozrywki robić sobie transfuzje w obie strony.

 
 
Scenariusz reklamy obejmuje również scenę po powrocie z lotu, gdy nasi bohaterowie siedzą razem w basenie, puszczając bąbelki i rozkoszując się posiadanym majątkiem. Istnieją pewne obawy, że nasi chłopcy tak bardzo przyzwyczaili się do siebie w czasie pięcioletniego lotu, że resztę życia zamierzają już spędzić razem w konkubinacie, ale przecież to ich prywatna sprawa.

 



Fundusz emerytalny POCZTYLION kieruje swoją ofertę głównie do osób w podeszlym wieku, z wadami słuchu i wzroku. Temu założeniu jest podporządkowana cała strategia reklamowa. Logo funduszu zawiera trąbkę. Dlaczego? Otóż plan działania przewiduje, że każdy z akwizytorów będzie wyposażony w trąbkę do obwieszczania swego przybycia oraz dla lepszego kontaktu dźwiękowego z osobami z niedowładem słuchu. Z kolei dla lepszego kontaktu z osobami niedowidzącymi posłużono się widocznym poniżej genialnym pomysłem reklamowym. Widoczne tam twarze akwizytorów są przedstawione dwojako: wyraźnie (na wypadek, gdy klientem jest osoba ze sprawnym wzrokiem) i jako statystycznie uśrednione twarze przeciętnego Polaka, otrzymane metodą analizy komputerowej. W ten sposób nawet osoba niedowidząca może być pewna, że twarz którą widzi, niezależnie od ostrości wzroku, na pewno należy do akwizytora POCZTYLIONA. Hasło "TWÓJ FUNDUSZ MA ZNAJOMĄ TWARZ" jest znakomitym chwytem psychologicznym, uzupełniającym przyjętą strategię reklamową.
 

 
Istnieje wprawdzie niebezpieczeństwo, że oszuści podszywający się pod akwizytorów POCZTYLIONA będą zakładali na twarze kartonowe białe maski, ale wystarczy przecież porównać pozostałe elementy ubioru - krawat, koszulę, marynarkę - aby zdemaskować oszusta.

 



Fundusz Emerytalny NORWICH UNION kieruje swoją ofertę do dwóch grup klientów: wierzących rolników oraz do osób z astygmatyzmem bądź daltonizmem. Jest to wyraźnie widoczne na materiałach reklamowych, jakimi posługuje się Norwich Union.

Przede wszystkim reklamy skierowane są do wierzących rolników. Widoki polnych dróg, wiejskich zabudowań czy stawów rybnych, wzbogacone o motyw katedry powinny poruszyć serce każdego chłopa i skłonić go do natychmiastowego przystąpienia do funduszu.

Z kolei załączana do reklam tekturka z wklejonym kolorowym slajdem, przedstawiającym logo Norwich Union, powinna wzbudzić uczucie wdzięczności u osób pragnących na bieżąco kontrolować stan swego wzroku. Taki podręczny test na astygmatyzm i daltonizm jest bardzo przydatny w każdych warunkach.

 

 



Fundusz emerytalny ORZEŁ odwołuje się do uczuć patriotycznych. Wiadomo - orzeł, te rzeczy... Nieco bardziej dyskusyjną sprawą jest wykorzystanie w reklamie wizerunku osobnika, który ma nas zachęcić do przystąpienia do funduszu. Większość odbiorców reklamy dałaby głowę, że zna go z telewizji. Wielu utrzymuje, że spotkała go na ulicy, w windzie, w tramwaju. Inni twierdzą, że to postać fikcyjna. Nie ulega jednak wątpliwości, że ktoś użyczył swej twarzy do reklamy. Do dziś nie udało się ustalić, kim jest ten człowiek...
 


Ta strona znajduje się w Hyde Parku. Jeśli zamiast ramek widzisz tylko tę jedną stronę, kliknij tutaj
Kopiowanie wyłącznie za zezwoleniem. Całość copyright (c) 1996-2001 by Ogrodnik January